
KAISERPUNK! Grandstrategy i City-Builder razem? Czy to zjadliwe połączenie?
Dzisiejszy wpis poświęcam tej naprawdę dobrze zapowiadającej się grze strategicznej. Gra która może podbić wasze serca bo moje już podbiła…
Motyw City-Builder

Słuchajcie, wiem że gier tego typu jest wysyp… i tak wiem że może się wam to kojarzyć z Farthest Frontier czy Anno 1800 ale tym razem jest inaczej. Albowiem system budowania jest naprawdę rozbudowany, kategorii budownictwa jest mnóstwo, a siatka zarządzania minerałami czy półproduktami jest na (prawie) poziomie Factorio! Kaiserpunk ma potencjał i to ogromny.
Ale o co w tym chodzi...

Z popiołów I wojny światowej odradza się nie tylko twoje miasto-państwo – to początek wyścigu o dominację nad pogrążoną w chaosie Europą. Czy zbudujesz imperium w oparciu o sojusze handlowe i dyplomację, czy też wybierzesz ścieżkę militarnego podboju? Czeka na ciebie ponad 100 zróżnicowanych regionów, które możesz podporządkować sobie na lądzie, morzu, a nawet w powietrzu. Klucz do sukcesu? Przemyślana strategia i efektywne zarządzanie zasobami. – to opis ze sklepu steam no troche sparafrazowany ale tak.. oddaje sedno rozgrywki.
Gra zabiera nas w alternatywną wersję historii XX wieku i – muszę przyznać – taka wizja naprawdę potrafi wciągnąć. Po kilku godzinach pierwszych testów (dokładnie czterech) mam jedno do powiedzenia: jest bardzo dobrze.
Startujemy z mapą, na której aż roi się od ruin – zniszczonych budynków, które są świadkami niedawno zakończonej wojny. Naszym punktem wyjścia jest siedziba władz, coś na wzór ratusza, który pełni rolę centrum dowodzenia. Stąd zaczynamy odbudowę.
Z czasem rozbudowujemy naszą infrastrukturę – stawiamy farmy produkujące marchewki, tartaki przetwarzające drewno na sklejkę i deski, a nawet drukarnie, by dostarczyć obywatelom wiedzy i informacji. Wszystko ma znaczenie – łańcuchy produkcyjne wpływają nie tylko na gospodarkę, ale też na stabilność społeczną i potencjał militarny.
To dopiero początek mojej przygody, ale już teraz widzę, że pod tą lekko steampunkową stylistyką i alternatywną historią kryje się solidna, przemyślana strategia.